Są w życiu rodzica takie chwile, kiedy patrzy na swoje Dziecko i jego zachowania z niedowierzaniem – czy to na pewno moje dziecko?
Trudności w budowaniu relacji rodzica z dzieckiem
Częstą trudnością w budowaniu relacji rodzica z dzieckiem jest temperament – zespół cech osobowości, zdeterminowanych genetycznie i ujawniających się już w pierwszym roku życia człowieka. Funkcjonalne znaczenie temperamentu staje się widoczne nie tylko w specyficznych dla wieku sytuacjach i formach aktywności, ale przede wszystkim w sytuacjach trudnych, stawiających człowiekowi skrajne wymagania (Strelau, Psychologia różnic indywidualnych) Psychiatrzy Aleksander Thomas oraz Stella Chess, już w latach pięćdziesiątych poprzedniego wieku, udowodnili swoimi badaniami nad noworodkami, że istnieje korelacja między temperamentem dziecka a jego funkcjonowaniem, tworząc kategorie temperamentu. Składają się na niego: aktywność, rytmiczność, łatwość przystosowania, próg reagowania, siła reakcji, jakość nastroju, roztargnienie, zasięg uwagi i wytrwałość. Jednocześnie w powiązaniu z tą teorią stworzono trzy typy temperamentu u dzieci: łatwy, wolno rozgrzewający się i trudny. Jakim temperamentem cechuje się dziecko, rodzic uważny i spostrzegawczy jest w stanie określić poprzez codzienne sytuacje, obcowanie i kontakt z nim.
W związku z tą teorią rodzimy się ‘jacyś’. Jaś szybko nawiązuje kontakty, jest śmiały i odważny; Zosia potrzebuje czasu, aby oswoić się z nowym otoczeniem, a Staś jest wybuchowy i konfliktowy. Temperament, z jakim rodzi się nasze dziecko, określa to, jak będzie radziło sobie w świecie, jak będzie reagowało, jak przeżywało, jak poradzi sobie w relacjach z innymi, jak przeżyje swoje porażki i sukcesy.
Wychowanie jako proces
Mówiąc o wychowaniu jako procesie bierzemy pod uwagę relację rodzic – dziecko, więc ważne jest także to, jak rodzic reaguje na swoje dziecko, a to zależy również od temperamentu właśnie rodzica – od jego świadomości i umiejętności radzenia sobie z emocjami i trudnościami pojawiającymi się na drodze rodzicielstwa. Powyżej przedstawieni autorzy na kanwie konstelacji temperamentu stworzyli termin – DOBROĆ DOPASOWANIA. Dopasowanie to występuje wtedy, kiedy panuje zgodność między temperamentem jednostki (dziecka) a oczekiwaniami i wymaganiami otoczenia (rodziców, wychowawców, rówieśników) W sytuacji Temperamentu łatwego nie ma większych trudności – dziecko łatwo się przystosowuje, siła reakcji emocjonalnej jest umiarkowana, mówi się w tym przypadku o dziecku „grzecznym”. W przypadku Temperamentu wolno rozgrzewającym się, dziecko potrzebuje więcej czasu na przyzwyczajenie do nowego miejsca, nowych ludzi, nowych rzeczy, więc zostawianie na siłę wśród nowego otoczenia „bo sobie poradzi”, będzie pogłębiało tę cechę niż ją zmniejszało. Najwięcej trudności, jak sama nazwa wskazuje, przynosi Temperament trudny – wymaga dużej dawki cierpliwości rodziców jak i opiekunów, zrozumienia oraz gamy oddziaływań wychowawczych. Brakuje w nim regularności, występuje wycofanie, trudność w przystosowaniu, duża siła reakcji i przewaga emocji negatywnych nad pozytywnymi.
Częstą trudnością staje się sytuacja, kiedy temperament rodzica jest zupełnie odmienny od temperamentu dziecka – los/geny/natura sprawia, że rodzic wysoko wrażliwy dostaje w prezencie dziecko o temperamencie trudnym lub odwrotnie. I tu często pojawiają się pierwsze tzw. problemy wychowawcze. Rodzic ma trudność w nawiązaniu relacji, czuje jakby „odbierał na innych falach”, ma poczucie, że nie radzi sobie z własnym dzieckiem, ma wrażenie, że dziecko nie słucha, jest „niegrzeczne”. Dziecko zaś, z powodu braku umiejętności radzenia sobie z własnymi emocjami, reaguje poprzez niewłaściwe zachowanie czy reakcje w stosunku do rodziców i najbliższego otoczenia.
Krok 1: Akceptacja tego jakie jest Twoje Dziecko
Pierwszym krokiem w rodzicielstwie jest akceptacja – świadoma, spokojna akceptacja tego co jest, a dokładnie jakie jest Twoje Dziecko. A akceptacja pojawia się wraz z bezwarunkową miłością. Dziecko czuje i wyczuwa niewerbalne sygnały wysyłane do niego, dlatego tak ważne jest zaakceptowanie go z tymi trudnymi cechami, bo jak nie my to kto? Tak jak łatwo i przyjemnie przechodzi proces wychowania dziecka łatwego, tak wychowanie człowieka o temperamencie trudnym jest to często obarczone stresem, niepewnością i poczuciem winy. Jest to często mozolna praca, każdego dnia 'zderzanie się z murem’ i poczuciem nielubienia najnormalniej w świecie, swojej pociechy. Kiedy akceptujemy rzeczywistość jesteśmy w stanie na nią wpłynąć.
Krok 2: Indywidualne podejście do Twojego Dziecka
Bycie rodzicem staje się podróżą rollercosterem kiedy stajemy się rodzicem już nie tylko jednego dziecka a dwójki czy trójki pociech. Okazuje się, że rodzeństwo różni się od siebie jak niebo a ziemia. ‘Z jednej matki, jednego ojca’ a tu genetyczne wariactwo i stajemy w roli rodzica dwóch odmiennych zupełnie istot. Dlatego też stwierdzenie rodziców „no przecież wychowuję ich tak samo” jest stwierdzeniem błędnym, a często nieprawdziwym. Nie jesteśmy w stanie (ba, nie powinniśmy) traktować tak samo, ponieważ nie wszystkie oddziaływania wychowawcze będę działały w każdym przypadku. Poza tym trudno uniknąć w dopasowaniu sytuacji, gdzie jedno dziecko jest Tobie bliższe niż inne, z różnych względów. Dlatego też, drugim ważnym krokiem jest indywidualne podejście do dziecka, dobór oddziaływań wychowawczych, nastawienia. Temperament warunkuje zachowania a proces wychowawczy ma na celu ułatwić funkcjonowanie do takiego stopnia, aby samo ze sobą czuło się dobrze.
Krok 2: Nie obwiniaj się za to, że dziecko zachowuje się nie tak jak powinno
Krok trzeci – Mamo i Tato – nie obwiniaj się za to, że są sytuacje, gdzie Twoje dziecko zachowuje się nie tak jak powinno, że Jego reakcje są nieadekwatne, czasami wzbudzające Twoją złość czy poczucie rozczarowania. Oczywiście, oddziaływania wychowawcze mają spełniać rolę korygującą, poprawiającą jakość życia dziecka, pomagać mu radzić sobie z emocjami i trudnymi sytuacjami, ale nie możemy my Rodzice, odpowiadać swoimi wyrzutami sumienia za jego zachowanie – jak małych dzieci tak i nastolatków. Poczucie winy, nasza złość i niechęć nie pomogą dziecku uporać się z trudnością, a wzbudzą w nim złość, niechęć, bunt a co najgorsze poczucie osamotnienia, niezrozumienia i nie pozwolą rozwinąć się poczuciu własnej wartości.
Indywidualne podejście do dziecka, akceptacja i bezwarunkowa miłość oraz wolność od poczucia winy to dobry początek w codziennym zmierzaniu się z trudnościami rodzicielskimi. Nasza rola jako rodziców polega na ‘dopasowaniu’ się do dziecka i jego temperamentu tak, aby wspierać, pomagać w przezwyciężaniu trudności a przede wszystkim pokazać, że to jaki jest, jest OK – w końcu nikt z nas nie jest idealny.